Modlitwa i kontemplacja cz. 1
Modlitwa i kontemplacja są znakiem wyróżniającym Karmel spośród innych zakonów. Kto mówi „Karmel”, mówi „modlitwa”.
W Karmelu nie sposób oddzielić modlitwy od kontemplacji. Kontemplacja jest celem, a modlitwa drogą wiodącą do tego celu.
Poniższe rady, które prezentujemy są wycinkiem ze wspaniałego podręcznika napisanego przez zmarłego pod koniec ubiegłego roku o. Wilfrieda Stinissena – karmelity bosego pt. Ukryci w miłości.
- Pamiętaj, że karmelita, czy karmelitanka bez modlitwy jest jak ciało bez duszy.
- Nie żałuj czasu na modlitwę i nie wahaj się poświęcić go więcej niż jest przepisane, szczególnie w niedziele i święta.
- Każdą godzinę modlitwy uważaj za całkowicie nową i jedyną w swoim rodzaju okazję do spotkania i zjednoczenia z Bogiem. Bóg nie tylko stale odnawia twoją osobę, ale też stale odnawia twoją modlitwę. Jeśli przez jakiś czas miałeś trudności ze skupieniem się, to nie znaczy, że dzisiaj ci się to nie uda. Nie pozwól, by twoje „nieudane” godziny modlitwy studziły twoje pragnienie i oczekiwanie. Nie pozwól, by przeszłość decydowała o teraźniejszości, lecz za każdym razem dawaj Bogu i sobie nową szansę.
- Pamiętaj o tym, co nasza święta Matka Teresa pisze w Drodze doskonałości: ” Tak więc, zaczynając modlitwę, zacznijcie ją rozmyślaniem, kto jest Ten, do którego mówić macie i pamiętajcie, kto jest Ten z którym rozmawiacie. (…) Tym bardziej więc słuszne to jest, córki, byśmy się starały choć w niejakiej części poznać wielmożność tego naszego Oblubieńca, przypatrzeć się bliżej Temu, z którym mamy zawrzeć wieczne zaślubiny, i jakie czeka nas z Nim życie” (D 22,7)